| mieszkanka Nie wiem w czyim imieniu radny Purzeczko interweniował? Listę dotyczącą usunięcia progów podpisało bodaj kilka osób, a reszta wypowiedziała się przeciw likwidacji progów na ulicy, którą codziennie chodzą małe dzieci do szkoły. Progi wymuszają wolniejszą jazdę i polepszają warunki bezpieczeństwa. To jedno miejsce, w którym próg istnieje, to za mało. Co do argumentacji, że progi zimą znacznie utrudniają wjazd pod górkę, to radny powinien wiedzieć, że mieszkający w tym miejscu nigdy nie mieli problemów z wjazdem pod górkę. Ponadto osoba, która była inicjatorem w/w prośby do swego domu może dojechać ulicami: Puławskiego, Dąbrowskiego, Wąską i wtedy nie będzie miała pod górkę. Przypomnieć należy, że progi zamontowane zostały na prośbę mieszkańców ulicy Bema, by dzieci mogły chodzić bezpiecznie do szkoły i by pojazdy omijające ulicę Wąską, z powodu progów wymuszających zwalnianie, nie jeździły ulicą Bema. Progi zlikwidowały również szybką jazdę jednośladami. Dlaczego radny Purzeczko nie zorientowawszy się w sytuacji występuje w imieniu garstki ludzi? |