Już od stycznia mieszkańcy będą bliżej podejmowanych działań włodarzy, a to za sprawą nagrywanych sesji. - Jak tłumaczy sekretarz miasta, Ryszard Wolwark na razie  cały przebieg z sesji będzie dostępny wyłącznie w systemie audio, czyli sam dźwięk, zaś nagrania video, będą  wyrywkowe z wybranych wystąpień. W późniejszym czasie będziemy starać się przygotowywać nagrania video, aby uniknąć dużych kosztów obróbką nagrań mają się zająć informatycy z urzędu.

Jedno jest pewne,  że w najbliższym czasie grajewianie nie obejrzą transmisji on- line czyli "na żywo".

- Świetny pomysł - mówi spotkany na ulicy Antoni z Grajewa, który pół życia spędził na wózku. Dla takich osób jak ja to dobra wiadomość, wreszcie  będę  miał dostęp do informacji bez wychodzenia z domu - dodaje grajewianin.

Czas pokaże, czy pomysł włodarzy wcielony już niebawem w życie okaże się strzałem w dziesiątkę.