Powiedział nie chce mi się żyć i odszedł
2014-12-15 11:38:53
Nie chce mi się żyć, wziąłem tabletki - takie słowa usłyszał brat mieszkańca Radziłowa, który niezwłocznie powiadomił policję. Zaczyna się akcja ratunkowa ze szczęśliwym finałem.
Dzisiejszej nocy, 15 grudnia o godzinie 2.00 nad ranem mężczyzna zaniepokojony słowami brata, postanowił powiadomić policję. Słowa jakie usłyszał to"nie chce mi się żyć, wziąłem tabletki". Mężczyzna, który poinformował rodzinę o próbie samobójczej oddalił się w stronię targowicy.
Wezwani na miejsce policjanci zlokalizowali samobójcę i wezwali pogotowie ratunkowe. Okazało się, że desperat jest pod wpływem alkoholu, a informacja o połkniętych tabletkach była przez niego wymyślona. Funkcjonariusze zabrali mężczyznę do monitorowanych pomieszczeń na komisariacie.
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację