Nieprzyjęcie reklamacji doprowadziło do 3 tys. strat
2012-06-06 19:26:13
3 tys. zł to, kwota na jaką wyceniono uszkodzony towar, po tym jak klient, któremu odmówiono reklamacji cisnął o ziemię puszkę z farbą. Ta sytuacja miała miejsce w markecie budowlanym w Koszarówce.
Chciał zareklamować produkt w markecie budowlanym w Koszarówce, jednak bez skutku. Mieszkaniec Grajewa, któremu odmówiono reklamacji nie wytrzymał nerwowo i cisnął o podłogę puszką farby. Farba z rzuconej puszki rozlała się po podłodze i zachlapała towar. Właściciel sklepu wycenił straty na 3 tys zł.
| ja ja kupiłam pistolet do fugowania,nie zrobiłam ani jednej fugi pojechałam złożyć reklamację na dzień dzisiejszy nie mam pistoletu ani pieniędzy |
| sebek ja robilem zakupy wieksze i mniejsze zamienialem i zwracalem towar i nie bylo problemu!!!!!! dla mnie spoko!! Pozdrawiam wlascicieli |
| klient ja tam nie wiem, ale w innych sklepach budowlanych w grajewie jakoś nie ma zadnego problemu z wymianą towaru. wymienia jeszcze przeproszą, a tam to nie ma mowy, zwłaszcza z ta cala pania kierowniczka (chyba żona właściciela) nie da sie dojsc do porozumienia. wszystkim tylko tłumaczą sie.jakimś systemem, ze nie przejdzie wymiana przez system :) hehe/ dziwne tłumaczenie, ale wg mnie to oni w głowach maja dziwny system. niech sie tam sobie rozwijaja, ale z takim podejsciem do klienta i pracownika to dlugo nie pociagną. byl tam moj ulubiony doradca, ale juz go nie widze. pewnie tez zreezygnowal. wcale sie nie dziwie. |
| Brak kontroli inspekcji pracy tamto się dopiero wyprawia pracownicy w ogóle szacunku u właścicieli nie mają nic dziwnego że kto trochę popracuje pozna ich matactwa ucieka |
| Rencista Brak kontroli przez P I H oraz Powiatowego Rzecznika Konsumentów to jest wszystko lipa Oni udają że robią ale kiepskie wrażenie , a to że są tacy handlowcy to dla ilu ludzi napsują krwi. |
| były klient właściciele znani są ze swojego specyficznego podejścia do klienta |
| były klijent Mrówka to porażka, też tak miałem, nie kupujcie tam. |
| oszukany Też mialem podobny przypadek. Kupilem drogą farbę, ale przez przypadek pomylilem czarny kolor z czekoladowym. Pomylke odkrylem w domu. Niestety mimo moich usilnych prósb, nie wymieniono mi tej farby na wlasciwy kolor, mimo ze puszka byla nienaruszona. Coz stracilem stowke ale sklep stracil klienta. W zyciu tam nawet gwozdzia nie kupie i wam zdecydowanie odradzam. |
| jarek Kupować należy u państwa Polkowskich w Grajewie . Tam jest bardzo miła obsługa. |
| jolka proste - zawiadomić inspekcje handlową |
| kupiec to nie pierwszy przypadek kiedy ktos chcial reklamowac towar w tym markecie. Szczegolnie zona wlasciciela jest bardzo chamska w stosunku do kientów i zdarza sie (a moze to juz wrodzone??) ze udaje glupia przy kliencie |
| Biały Prawidłowo. |
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację