Burmistrz znalazł sposób na duże bezrobocie
2012-07-26 09:56:54
Powstała w 1989, a została założona przez dwóch psychologów, teraz jest jedną z najlepiej działających, co za tym idzie najbardziej efektywnych i liczących się fundacji w Polsce. Fundacja Pomocy Wzajemnej "Barka" będzie w Grajewie pomagała zwalczać bezrobocie, pomagając w założeniu i prowadzeniu Centrum Integracji Społecznych.
Celem Fundacji Pomocy Wzajemnej "Barka"jest rozwój społeczny grup marginalizowanych, zapewnienie im szansy odbudowy życia przez stworzenie programu pomocy wzajemnej, edukacji, rozwoju przedsiębiorczości w społeczeństwie obywatelskim. Powstała w 1989, wtedy dwóch psychologów założyło pierwszy dom Barki w opuszczonym budynku szkoły we Władysławowie (na zachód od Poznania, zamieszkując początkowo z 25 „rozbitkami życiowymi). Pierwsza Wspólnota we Władysławowie stała się odskocznią do rozwoju ruchu pomocy wzajemnej obejmującego nie tylko potrzebujących ale także nieformalne grupy obywateli oraz organizacje pozarządowe z kraju i z zagranicy. Teraz przedstawiciele fundacji jeżdżą po Polsce i pomagają organizować w miastach, gminach Centra Integracji Społecznych.
Z zamiarem utworzenia w Grajewie Centrum Integracji Społecznych, 25 lipca w Urzędzie Miasta, odbyło się pierwsze spotkanie z przedstawicielami Fundacji Barka. Fundacja Barka założyła na terenie całej Polski już kilkadziesiąt CIS-ów. W swoich planach ma pomóc założyć i prowadzić 50 takich organizacji. W Grajewie powstanie jedna z nich.
Centrum Integracji Społecznych ma za zadanie szeroko rozumianą edukację i aktywizację zawodową. W takim Centrum uczestnicy biorą udział w zajęciach szkoleniowych, podnosząc swoje kwalifikacje i rozwijając umiejętności. Uczestnicy Centrum Integracji Społecznej, którymi są zazwyczaj długotrwale bezrobotni, czują się potrzebni i dowartościowani, dzięki pracy uczą się systematyczności otrzymując przy tym wynagrodzenie.
Kolejne spotkanie z przedstawicielami Fundacji Barka odbędzie się jeszcze w wakacje.
| mario wynagrodxenie 700 zł kto ma za to wyżyć!! |
| Krzych Bestseler na rynku w USA pod tytułem "Jak zarobić milion dolarów" nie wiadomo czy pomógł czytelnikom w dojściu do dużych pieniędzy ale na pewno zarobił go autor tej książki. Sądzę że podobnie jest i w tym przypadku. |
| Kolo Zakłady pracy - to jest sposób na bezrobocie, a nie jakaś tam fundacja psychologiczna, no chyba, że potrafią wmówić pracodawcy, że musi zatrudnić więcej osób niż obecnie zatrudnia. Dla mnie to kolejna instytucja czy coś podobnego, której działania będą niewspółmierne do kosztów. Na siebie zarobią z pewnością! A po co są urzędy pracy w takim razie, bo mi się wydaje, że jak pracodawca potrzebuje pracownika to tam się kieruje a nie do jakiejś fundacji? |
| antek Fundowanie polega na tym że mam własne środki i zapraszam kogoś na obiad i ponoszę koszty tego fundowania .Większość fundacji w Polsce działa na zasadzie zalegalizowanego żebractwa pozyskując środki ze skarbu państwa .miast i gmin oraz od firm z tak pozyskanej kasy zaledwie znikoma część idzie na cele statutowe a większość to koszty wynagrodzeń niby fundatorów.Mam nadzieje że w tej fundacji jest odwrotnie. |
| dac ci z plagi powinni miec pierszenstwo |
| lelek Nikt na całym świecie nie wynalazł sposobu na bezrobocie Pogonić do tego przedsięwzięcia tych od 15 lat stojących pod MOPSem co się należy im!! |
| sceptyk Poczekajmy na efekty. Pożyjemy - zobaczymy, jak efektywne będą te działania. |
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację