W Grajewie mamy Ciche Anioły
2012-10-28 15:34:53
Pracują społecznie, ich priorytetem nie są pieniądze a chęć działania. Ciche Anioły, tak mówi się na wolontariuszy. W Grajewie też są takie osoby. Dziś rozmawiamy jedną z nich, Anną Niedźwiedzką, wolontariuszką, która już od 1999 roku opiekuje się grobami na Cmentarzu Parafialnym w Grajewie wraz z młodzieżą i znajomymi.
ŻG: Dlaczego wolontariat, co takiego w nim jest, że wolny czas spędza pani pracując społecznie?
Anna Niedźwiedzka - Dla mnie to pożytecznie spędzony czas wśród ludzi, którzy mają wspólne cele i chcą pracować za darmo. Przy takich osobach czuję się doskonale.
ŻG: Pani zapoczątkowała akcję porządkowania zabytkowych nagrobków. Trwa ona już od 12 lat. Proszę powiedzieć, jak to się zaczęło?
A.N. - Cała historia zaczęła się w 1999 roku. W tym roku, przebywając na grajewskim cmentarzu parafialnym, zwróciłam uwagę na zabytkowe nagrobki, krzyże. Zaniepokoiło mnie to, że tak są zaniedbane. W ten sposób zaczęła się cała akcja porządkowania nagrobków. Na początku porządkowałam nagrobki z moimi uczniami ze Szkoły Podstawowej nr 4, potem z Zespołu Szkół nr 2 im. 9 PSK, a od 2002 roku z młodzieżą Publicznego Gimnazjum nr 2 w Grajewie.
ŻG: Pamięta pani swoje pierwsze wspólne organizowane akcje porządkowania?
A.N. - Tak. Zostały ich ślady do dziś.: w "Gazecie Grajewskiej" czy też książce KS. Piotra Kownackiego "Grajewskie Nekropolie" z 2003 toku. Tam do dziś można przeczytać i zobaczyć, jak dzięki zaangażowaniu młodzieży i znajomych udało się uporządkować poszczególne mogiły.
ŻG: Jaki sposób znalazła Pani na zaangażowanie młodzieży?
A.N.- Może poprzez to, że staram się dawać przykład swoim zaangażowaniem, odwołując się do zasad moralnych i wartości chrześcijańskich. Mówiłam, że zawsze warto pamiętać, dbać, o to, by ocalić co niszczeje na grajewskiej nekropolii.
ŻG: Co sprawiało najwięcej trudności przy porządkowaniu grobów?
A.N. Najtrudniejsze było wycinanie gałęzi, korzeni, pni, wykopywanie i wyrywanie chwastów. Przy tych najcięższych pracach potrzebna była męska ręka. Chłopcy w/w szkół doskonale sobie z tym radzili . Oczywiście, niezbędne okazało się użycie różnych narzędzi. Przy widocznych efektach byliśmy zadowoleni i usatysfakcjonowani, choć bardzo zmęczeni.
ŻG: Zapisała się Pani do Komitetu Renowacji Cmentarza, a już we wrześniu, zanim wyszło niezadowolenie społeczne, opuściła Pani komitet. Co spowodowało, że już wtedy Pani zrezygnowała, odeszła z komitetu?
A.N.- Zapisałam się z nadzieją i myślą, że będzie można szybciej zadbać o porządek nagrobków i dokonać renowacji zabytkowych nagrobków. Myślałam, że znajdzie się wiele osób, by wspólnie porządkować opuszczone mogiły, dbać o zabytkowe nagrobki. Czuję się zawiedziona, bo niestety, moje oczekiwania były inne. Odbyła się kwesta, sama kwestowałam, a osoby, które wrzucały datki, pytają, który grób został odrestaurowany. Postęp prac przy restaurowaniu grobów jest wyjątkowo powolny. Nie podoba mi się, że pracę wolontariuszy od lat porządkujących nagrobki zapisano jako pracę komitetu. Życzyłabym sobie, aby praca poszczególnych osób, które pomagały przy porządkowaniu nagrobków była eksponowana, lecz nie jako działalność całego komitetu. Przykładem mogą być moje szczegółowe sprawozdania z prac na cmentarzu z ubiegłego roku umieszczone na portalach internetowych.
ŻG: Nie tylko Pani opuściła komitet. Zrezygnowała też Maria Jasionowska i burmistrz Miasta, Adam Kiełczewski, który wyszedł z inicjatywą zorganizowania wspólnej kwesty ze stowarzyszeniami. Kwesta ma odbyć się tylko na Cmentarzu Komunalnym, a pieniądze mają być zbierane na alejki na Cmentarzu Parafialnym. Czy Pani przyłączy się do takiej kwesty?
A.N. - Tak, bo w moim przekonaniu Kwesta Burmistrza daje gwarancję na szybką realizację obranych celów. Niezbędne są alejki na cmentarzu parafialnym, by ludzie mogli dotrzeć do grobów swoich bliskich, znajomych itp. i nie musieli brnąć w błocie.
Dziękuję za rozmowę
| maria Gratuluję zaangażowania i siły w te wszystkie działania, niech Bóg ma Panią w swojej opiece |
| yeti Gratuluję! Oby takich ludzi było jak najwięcej. I nie chodzi tu o reklamę polityczną, ale czysty wolontariat. |
| All Z tego co czytam na lokalnych portalach ,kwestowac bedzie komitet ,który nie wykazal sie specjalnie a takze burmistrz ,który nalezał w ubiegłym roku to tego komitetu.
ja nie dam złotówki takim osobom . |
| senior
„Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie”
Ja jak byłem w podstawówce (Szk.Podst.nr 1w Grajewie) to też sprzątałem te groby z z naszą nauczycielką .
|
| Grajewianka :) Jeszcze za czasów liceum sama z grupą znajomych chodziliśmy z Panią Niedzwiedzką na cmentarz i pomagaliśmy w porządkowaniu zaniedbanych, zapomnianych grobów. O takich ludziach powinno się mówić głośno |
| 2 Takich ludzi powinno się wymieniać, jako pierwszych w podziękowaniach za zrealizowane zadania za ich bezinteresowność i zaangażowanie. Nie zawsze najważniejsze są pieniądze i tytuły. Życzę Dużo Zdrowia i optymizmu w dalszych działaniach osobom pokroju Pani Ani i Pani Marii. |
| Parafianka Przydałyby się również krany z wodą na cmentarzu parafialnym. Myślę, że to jest sprawa najważniejsza. |
| grajewiak Bardzo dobrze, że ktoś w końcu powiedział jaka jest prawda o dbających o cmentarz. Trzeba docenić prace dzieci i ich nauczyciela, bo to oni poświęcili swój czas i pieniądze na pracę nad grobami, a nie tzw. Komitet, który przypisał sobie zasługi dzieciaków. |
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację