Nowa galeria w Ełku już powstaje. Będą w niej marki krajowe i zagraniczne
2013-02-04 10:45:21
Pomimo iż otwarcie Bramy Mazur planowane jest na przyszły rok, już teraz finalizujemy umowy na niemal 70 proc. oferowanej powierzchni najmu – mówi Michał Masztakowski, dyrektor ds. rozwoju i najmu Master Management Group – firmy, która buduje w Ełku galerię. Inwestor zapewnia także, że prace idą zgodnie z harmonogramem, a w galerii znajdą się zarówno sieci międzynarodowe jak i krajowe.
Stan surowy zostanie zakończony do sierpnia 2013 r., następnie rozpoczęte zostaną prace związane z wykończeniem obiektu w środku, budową skweru i przebudową komunikacji pieszo-jezdnej u zbiegu ulic Dąbrowskiego i Kościuszki. Według koncepcji przygotowanej przez pracownię CDF Architekci, lokale handlowe, usługowe i rozrywkowe będą znajdowały się w trzech budynkach. Ten największy powstanie przy zbiegu ulic Dąbrowskiego i Kościuszki. W podziemiach pomieści 256 aut, a na parterze i piętrze ełczanie będą mogli zrobić zakupy w około 70 sklepach.
– Proces komercjalizacji przebiega bardzo pomyślnie. Obserwujemy olbrzymie zainteresowanie najemców, którzy dostrzegają komercyjny potencjał miasta Ełk i cieszą się z możliwości wejścia na ten nowy rynek handlu – informuje Michał Masztakowski. – To ciekawe miasto, w okolicach nie ma żadnej galerii, myślę, że do Ełku będą przyjeżdżać także mieszkańcy okolicznych miejscowości, m.in. Pisza, Orzysza, Olecka czy Giżycka – dodaje. Brama Mazur będzie rodzinnym centrum handlowo-rozrywkowym, idealnie skrojonym na miarę potrzeb tamtejszego rynku i mieszkańców – czytamy na stronie internetowej inwestora. Oferta handlowa obejmie niemal wszystkie rodzaje artykułów. Mieszkańcy i turyści będą mogli tam kupić odzież, artykuły spożywcze, a także kosmetyki.
Oprócz tego znajdą się tam również kawiarnie, apteka oraz perfumeria. W galerii ełczanie będą mieli okazję zaopatrzyć się także w sprzęt elektroniczny, RTV i AGD oraz w akcesoria domowe. Gdy umowy zostaną podpisane, poznamy nazwy firm. – W galerii handlowej do wynajęcia są lokale o różnych powierzchniach, od 25 metrów kwadratowych, aż do 1,5 tysiąca. Znajdą się tam zarówno sieci międzynarodowe, krajowe, jak i franczyzobiorcy. Nie zabraknie też lokalnych firm – mówi Michał Masztakowski.
www. wspolczesna.pl
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację