Z Oskarem Czyżewskim o pasji i sukcesie
2013-07-01 22:12:54
Niedawno wrócił z brązowym medalem z Mistrzostw Europy w zapasach. Przed nim kolejne treningi i wyjazd na zgrupowanie. Dziś rozmawiamy z Oskarem Czyżewskim o jego pasji i sukcesie.
Czym dla Ciebie są zapasy?
Zapasy są dla mnie najważniejszą dyscypliną w sporcie. To moja pasja.
Ile lat trenujesz, jak zaczął się Twój „związek” z zapasami?
Przygodę z zapasami rozpocząłem od najmłodszych lat, trudno podać dokładną datę rozpoczęcia treningów, gdyż już od najmłodszych lat razem z bratem bliźniakiem Alanem chodziliśmy na treningi z naszym tatą, trenerem grajewskiej sekcji zapaśniczej. Z początku była to zabawa na macie, a od 9 roku życia zaczęły się starty na zawodach.
Dlaczego ta, a nie inna dziedzina sportu. Co takiego jest w niej wyjątkowego, że zdominowała Twoje życie?
Zapasy to nie tylko walka, to także ogólna sprawność. Dzięki treningom ogólnorozwojowym jestem w stanie zrobić salto i wiele innych ćwiczeń.
Ostatnie wydarzenie to nie zawody wojewódzkie ani ogólnopolskie to zawody europejskie i Twój największy sukces, brązowy medal. Jak odbywały się przygotowania, treningi do tych wyjątkowych zawodów?
Ostatnie dwa tygodnie przed wyjazdem do Czarnogóry spędziłem na obozie kadry w Raciborzu, gdzie doskonaliliśmy technikę walki. Myślę, że bardzo dużo dały mi również wyjazdy na zawody i obozy za wschodnią granicę (Białoruś, Ukraina) organizowane przez trenera Władysława Kierdelewicza prezesa Podlaskiego Związku Zapaśniczego.
Jak oceniasz zawody europejskie, jakie wrażenia, doświadczenia?
Zawody odbywały się w Czarnogórze. Pierwsze wrażenie to upał tam panujący, ale po walkach kąpiel w Morzu Adriatyckim dawała ochłodzenie. Start w tak dużej imprezie to wielki stres. Gdy się walczy z orzełkiem na piersi reprezentując swój kraj to się człowiek jeszcze bardziej denerwuje, ale wychodząc do walki myśli się aby jak najlepiej wypaść i wygrać.
Ile czasu na trening poświęcasz tygodniowo?
Trenuję pięć razy w tygodniu, treningi są zróżnicowane i zależą od stopnia przygotowań do startu w zawodach.
Czy w Grajewie są warunki do ćwiczenia tej dyscypliny sportowej?
W Grajewie są bardzo dobre warunki do uprawiania zapasów. Mamy swoją salkę na hali MOSiR jest siłownia na miejscu, po treningu można skorzystać z natrysków, a co najważniejsze jest dobra atmosfera i pomoc kierownika MOSiR-u Pana Przemysława Dąbkowskiego.
Jak godzisz naukę z treningami?
Staram się jak najmniej opuszczać lekcję, ale przygotowania przed Mistrzostwami Europy jak i wcześniejsze starty wiązały się z częstymi nieobecnościami w szkole. I tu chciałbym podziękować mojej szkole Zespołowi Szkół nr 2 w Grajewie i Pani dyrektor Marzenie Sulkowskiej za wyrozumiałość. Cegiełka przyjaznej szkoły z pewnością przyczyniła się do sukcesu.
Nasi czytelnicy gratulują Tobie sukcesu na arenie europejskiej i pytają o dalsze cele, plany. Jakie cele zamierzasz osiągnąć?
Jak każdego sportowca głównym moim celem jest medal na Igrzyskach Olimpijskich.
Czego życzyłbyś sobie i swoim kolego po „fachu”
Życzyłbym aby na swojej drodze sportowej spotkali trenerów tak bardzo zaangażowanych w to co robią jak Grzegorz Czyżewski i Konrad Paszkowski
Pozdrawiam wszystkich internautów
Oskar Czyżewski
Redakcja ŻycieGrajewa.pl w imieniu swoim i czytelników życzy dalszych sukcesów i dziękuje za obecny brązowy medal z Mistrzostw Europy
| Kasia Fajnie że mamy takiego Grajewianina |
| Was Kto decyduje o mistrzostwach świata? i kto może jechać |
| Paweł Gratulacje Oskarze, życząc dalszych sukcesów |
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację