W czasie świąt było rekordowo
2014-12-30 11:34:37
O tym, że Polacy potrafią wypić nikogo nie trzeba przekonywać. W tej niekwalifikowanej dyscyplinie jesteśmy w czołówce. W czołówce także mieścimy się jeśli chodzi o jazdę po alkoholu, a minione święta są tego przykładem.
2,7 i 1,7 promila w wydychanym powietrzu mieli dwaj rowerzyści zatrzymani w święta.
Pierwszy z nich 42 letni mieszkaniec Grajewa zatrzymany 24 grudnia o godz. 22.40 w Grajewie na Koszarowej miał 2,7 promila. Kolejnego dnia o godzinie 2.00 na ulicy Piłsudskiego także w Grajewie 22 letni mieszkaniec Grajewa prowadził swój jednoślad w stanie nietrzeźwości. Jego wynik to 1,7 promila.
Nie tylko rowerzyści ustanowili swoje niechlubne rekordy. Kierowcy osobówek także pokazali się ze tej strony. Z prawie 2 promilami w wydychanym powietrzu został zatrzymany mieszkaniec Łomży, lat 24. Lanos, którym kierował wpadł 25 grudnia o godzinie 5.20 w poślizg na skrzyżowaniu Wojska Polskiego z Topolową i wylądowało w rowie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Także 25 grudnia tylko, że w Szczuczynie 46 latek kierował Renaultem. Potrącił kobietę i uciekł. Jednak szybko został zatrzymany przez policjantów, a w wydychanym powietrzu miał 3 promile.
25 grudnia na ulicy Mickiewicza w Grajewie 64 letni mieszkaniec Grajewa kierował Hondą mając 2 promile.
W tej dyscyplinie nie ma medali za wynik czy pobity rekord. Są tylko kary, a pierwszą z nich jest zabranie prawa jazdy. Wszyscy kierowcy taką karę otrzymali a kolejną wymierzy sąd.
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację