Grajewscy kupcy chcą lepszych warunków
2015-05-24 21:31:21
Chcą niższego czynszu, energii elektrycznej i usunięcia znaku zakazu nakazu skrętu w prawo. Takie postulaty przedsiębiorcy z targowicy miejskiej skierowali do rady miasta. Radni chcą pomóc lecz we wszystkim nie mogą.
Swoje rodziny utrzymują z handu na targowicy miejskiej. Ich dochody spadają a oni sami szukają rozwiązań. Kupcy, którzy na targowicy miejskiej mają kontenery piszą do rady miasta i oczekują pomocy. Ich postulaty są proste i jednocześnie pozwolą na lepsze funkcjonowanie. Chcą energii elektrycznej obniżenia opłat i likwidacji oznakowania utrudniającego komunikację samochodową w stronę targowiska.
Po pierwsze mniej za kontenery
Pod wnioskiem do rady miasta podpisało się ośmioro z nich. Wszyscy codziennie sprzedają na targowicy miejskiej, a ich stoiska mieszczą się w kontenerach. Za metr kwadratowy tego pomieszczania płacą 16,56 zł. Mniej więcej taka stawka obowiązuje od ponad 10 lat. Raz na dwa lata jest ona podnoszona o wskaźnik inflacji. Kupcy chcą płacić mniej i w swoim piśmie wskazują, że w lokalach pod działalność gospodarczą, którymi zarządza miasto, dokładnie ADM, pobierany jest czynsz około 6 zł za metr kwadratowy. Przedsiębiorcy chcą zniwelowania tak dużej różnicy. Podkreślają również, że po przeniesieniu ich ze starej targowicy na nowy obiekt ich obroty znacznie zmniejszyły się, a handel trwa najwyżej do godziny 13.00. Argumentacja o obniżce czynszu dzierżawczego za stanowisko handlowe trafiła do radnych. Takie samo zdanie miał burmistrz. Teraz sprawą zajmie się właściwy wydział urzędu miasta i przeanalizuje na ile można pomóc kupcom i czy wszystko będzie w granicach prawa.
Energia elektryczna
Kolejna prośba kupców dotyczy podłączenia energii elektrycznej do kontenerów handlowych. Energia elektryczna potrzebna im jest do zasilania kas fiskalnych jak również doświetlania kontenerów. W dni pochmurne czy deszczowe w lokalach jest nadzwyczajnie w świecie ciemno. Miasto tym problemem już zajęło się. Została doprowadzona linia zasilająca. Jednakże decyzja na montaż szafek i podłączenia została wstrzymana. Miasto czeka na zakończenie procedury inspektora nadzoru budowlanego. Dopiero po zakończeniu postępowania sprzedawcy mogą liczyć na podłączenie energii.
Znaki przeszkadzają w handlu
Sprzedawcy nie wnioskują jedynie za swoimi potrzebami ale również za potrzebami kupujących. Dlatego chcą aby miasto zmieniło oznakowanie w obrębie targowicy. Proszą o usunięcie znaku nakazu skrętu w prawo, zlokalizowanego przy wyjeździe z targowicy miejskiej. Zwracają się także aby umożliwić wjazdu na rynek wyjeżdżającym z Tesco oraz skrętu lewo na targowicę z ul. Dwornej. Ten zabieg zapewniłby większą mobilność kupujących. Jak mogliśmy usłyszeć na piątkowej komisji problem lepszej komunikacji w obrębie targowicy nie może być zmieniony. Nie ma i nie będzie zgody służb mundurowych na rozwiązania, których oczekują kupcy. To skrzyżowane było projektowane i rozbudowywane przy powstawaniu Tesco i za inwestora pieniądze. Oczekiwanych zmian ze względu bezpieczeństwa nie można wprowadzić. Pojawia się jakieś światełko w tunelu bo pojawił się pomysł by przykryć rów przy targowicy i zrobić tam parking. Wtedy parkingi Media Expert i targowicy sąsiadowały by ze sobą, a co za tym idzie ich użytkownicy mogli by korzystać z wjazdu do sklepu z elektroniką.
Wszystkie prośby skierowane przez kupców z Grajewa zostały przeanalizowane, jednak nie wszystkie z nich można pozytywnie załatwić. Największa szansa jest na obniżenie opłaty za kontenery a następnie przyłączenie energii elektrycznej. Oznakowanie i lepsza komunikacja w obrębie targowiska na dzień dzisiejszy jest po za zasięgiem.
Fot. Google.pl
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację